Represje rosyjskie wobec narodu polskiego – gdyby zebrać je na przestrzeni wieków – można porównać do ludobójstwa na raty. Obejmowały prześladowania i liczne wyroki śmierci, deportacje na Sybir, a te przecież często kończyły się zgonem. I to właśnie owe zsyłki otwierają naszą martyrologię, rozpoczętą jeszcze przed epoką rozbiorów.