Sytuacja taborowa w województwie opolskim nie poprawiła się. Oznacza to, że podróżujący na niezelektryfikowanych trasach wychodzących z Nysy muszą liczyć się z koniecznością przesiadki do autobusów zastępczych. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom operatora region rozważa możliwość dzierżawy dodatkowych pojazdów spalinowych.